Od kuchni Wszystko

I’m in love with the coco – domowe batony kokosowe.

Nie powiem, żebym lubiła wszystko co kokosowe. Mam jakieś dziwne, nie do końca dobre wspomnienie z Princessą kokosową i wafelkami o tym smaku. Nie lubię też Rafaello. Wszelkie połączenia kokosa z tłustym kremem są dla mnie zbyt mdłe. Natomiast kocham kokos sam w sobie – w formie chipsów czy wiórek. Kocham zupy na bazie mleka z kokosa i kocham batony, których środek jest miękki, ale wyrazisty dzięki kokosowi. Kiedy pewnego dnia na jakiejś stacji benzynowej zobaczyłam batony kokosowe Legal Cakes (które kocham miłością dozgonną) i ich spróbowałam – przepadłam. W warunkach domowych postanowiłam je odtworzyć i tak powstały home made batony (albo babeczki, bo nie mam formy do batonów 😂) kokosowe z niską zawartością węglowodanów, wspaniale kokosowe!

Składniki na batony kokosowe/babeczki:
wiórki kokosowe – 100g
mleczko kokosowe – 1 puszka
skyr naturalny – 150g
odżywka białkowa o smaku kokosowym – jedna miarka (opcjonalnie)
czekolada gorzka o jak najwyższej zawartości kakao – 100g
agar – ok. 5g
erytrytol – wedle uznania (ja lubię umiarkowanie słodkie)

Wykonanie: mleczko i skyr mocno podgrzewam w garnku. Kiedy już jest tuż przed bulgotaniem dodaję odżywkę, wiórki, erytrytol i agar. Doprowadzam do wrzenia i odstawiam na dosłownie chwilkę, żeby się delikatnie ostudziło. Rozlewam do foremek i zostawiam do momentu zastygnięcia. Czekoladę gorzką topię w kąpieli wodnej i wylewam na wierzch masy. Można wstawić do lodówki jeśli nie jest gorące.

Możecie też spokojnie użyć żelatyny jako środka żelującego, ale po pierwsze ja nie lubię jej wyczuwalnego smaku, a po drugie wtedy nie możecie już masy doprowadzić do wrzenia, bo żelatyny traci swoje właściwości pod wpływem gorąca. No i z żelatyną koniecznie dajecie batonom czas i przechowanie w lodówce, bo nie ścinają się tak szybko w temperaturze pokojowej jak z agarem. Ach, no i agar jest roślinny, więc jak jesteście vege to żelatyna odpada 🙂

I tyle 🙂 Prosto, szybko i idealnie na PMS, kiedy chce się czegoś słodkiego 🙂

Inne przepisy możecie znaleźć standardowo w kategorii “OD KUCHNI” albo na INSTA 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.